Autor komentarza: Maciej Tarasiuk, Dyrektor TZMO SA Sprzedaży i Usług Szpitalnych CitoNet
Okres pandemii COVID -19, szczególnie w jej początkowym okresie unaocznił wrażliwość łańcuchów dostaw wyrobów medycznych i wielu innych, które są importowane do UE z krajów Dalekiego Wschodu. W sposób szczególny chyba zapamiętaliśmy okres, gdy doszło do incydentu z jednym z kontenerowców, który zablokował Kanał Sueski na 6 dni.
Gwałtowny wzrost zachorowań na COVID spowodował niedobory materiałów medycznych, a incydent z kontenerowcem dodatkowo zaostrzył stan rzeczy na kilka tygodni. W całej Europie pojawił się poważny deficyt materiałów niezbędnych do realizacji procedur medycznych. Tamta sytuacja pokazała jak wrażliwe są łańcuchy dostaw i jednocześnie, jak trudno jest je szybko odbudować. Unaoczniła jednocześnie, że w sytuacjach kryzysowych odzywają się egoizmy narodowe, które każą mieć na uwadze pochodzenie towarów i ich dystrybucję. Okazuje się, że źródeł zagrożeń może być wiele i każde z nich może generować dodatkowe problemy.
Sytuacja z tamtego okresu z całą bezwzględnością obnażyła wrażliwość rynku UE na zagrożenia, które pozostawały poza naszą percepcją.
Państwa UE wyciągają wnioski z tamtych doświadczeń na kilka sposobów. Oczywiście dywersyfikacja dostaw była pierwszym odruchem. Ale trwałym elementem wpływającym na podniesienie odporności łańcuchów dostaw jest przeniesienie produkcji różnych wyrobów do Europy. Ten trend wyraźnie widać obecnie w wielu branżach, w tym choćby w branży farmaceutycznej. Produkcja komponentów do produkcji leków, przeniesiona w przeszłości np. do Chin, w tamtym czasie stała się poważnym zagrożeniem dla produkcji leków na całym świecie.
Na tym tle posiadanie przez placówki ochrony zdrowia w Polsce, w zakresie wyrobów medycznych, partnera takiego jak TZMO S.A. staje się bezcenne, zwłaszcza że nasza firma oferuje bardzo szeroki wachlarz wyrobów niezbędnych do realizacji procedur medycznych.
Komentarz ukazuje się w Raporcie „Zdrowa Przyszłość-Inspiracje” w Dzienniku Gazecie Prawnej 7.11.2025 r.
Więcej informacji o TZMO – kliknij ten link.
