Rozmowa z Piotrem Milczanowskim, prezesem zarządu Miedziowego Centrum Zdrowia S.A. w Lubinie, laureatem nagród Inspiracje 2017.
Mija już drugi rok od kompleksowego zainstalowania powierzchni dotykowych z miedzi na bloku operacyjnym w kierowanym przez Pana szpitalu. Podczas konferencji regionalnych w ramach programu Bezpieczny Szpital Przyszłości zarządzający szpitalami byli bardzo ciekawi efektów.
W przypadku zanieczyszczenia bakteriami powierzchni wykonanych z materiału, którego co najmniej 65% stanowi miedź, w ciągu około dwóch godzin dochodzi do eliminacji 99% tych drobnoustrojów. Dysponujemy już naszymi wewnętrznymi szacunkami, dotyczącymi spadku ilości zakażeń szpitalnych w związku z zainstalowaniem powierzchni dotykowych z miedzi. Nie są to jeszcze dane na bazie bardzo dużej ilości pacjentów, natomiast widać wyraźnie, że miedź wsparła nasze wieloletnie działania na rzecz podniesienia jakości i bezpieczeństwa w lubińskim szpitalu.
Prowadzicie też badania wspólnie ze szpitalem Uniwersyteckim we Wrocławiu.
Jesteśmy w trakcie tych badań, ich wyniki poznamy zapewne w pierwszym kwartale 2019 roku. Badania prowadzone są we współpracy z panią prof. dr hab. Anną Skoczyńską, zastępcą ordynatora oddziału kliniki chorób wewnętrznych, zawodowych i nadciśnienia tętniczego Szpitala Uniwersyteckiego we Wrocławiu. Będą to wyniki badań bakteriologicznych, pokazujących efektywność powierzchni dotykowych z miedzi w walce z drobnoustrojami w polskich realiach.
Mówimy o jakości i bezpieczeństwie. Taka inwestycja daje także wymierne korzyści finansowe.
Zakażenia szpitalne powodują wiele negatywnych konsekwencji. W pierwszej kolejności to zagrożenie dla zdrowia i życia pacjenta. Dalsze konsekwencje to wydatki na przedłużoną hospitalizację, leczenie antybiotykami, dalsze koszty społeczne spowodowane np. nieobecnością pacjenta w pracy. Tych skutków można by było wymienić wiele. Dla potrzeb naszych obliczeń przyjęliśmy, że każde zakażenie szpitalne wiąże się z dodatkowymi kosztami przedłużonej hospitalizacji wynoszącymi średnio 7 466 zł. Nakładając ten koszt na liczbę zakażeń u pacjentów po zabiegach w standardowej Sali operacyjnej z liczbą zakażeń u pacjentów po zabiegach w Sali operacyjnej wyposażonej w powierzchnie dotykowe z miedzi szacujemy, że oszczędność z tytułu zmniejszenia ilości zakażeń wyniosła rok do roku niemal 600 tysięcy złotych.
Mijający rok to kolejne inwestycje w szpital, infrastrukturę, sprzęt, kształcenie personelu. Jakie działania z mijającego roku uważa Pan za najbardziej znaczące dla podnoszenia jakości?
W tym roku zakończyliśmy proces pozyskiwania sprzętu. Mamy nową pracownię rezonansu z wysokiej jakości sprzętem, to już druga pracownia rezonansu u nas. Do trzech zwiększyliśmy liczbę pracowni RTG. Za nami także remont i oddanie do użytku oddziału okulistyki. Było to duże przedsięwzięcie. Na tym oddziale również wykorzystujemy powierzchnie dotykowe z miedzi.
Jakość oceniana jest również przez Ministerstwo Zdrowia. Podczas wizyty akredytacyjnej Centrum Monitorowania Jakości po raz kolejny otrzymali Państwo certyfikat.
Rzeczywiście, dzięki dużemu zaangażowaniu zespołu otrzymaliśmy bardzo wysoką ocenę, która pokazuje, że szpital spełnia wymogi Ministerstwa Zdrowia we wszystkich kilkunastu ocenianych obszarach.
Prowadzicie także projekty związane z badaniem stanu zdrowia mieszkańców regionu i wpływu przemysłu na ich organizmy.
Regularnie, od kilku lat, prowadzimy badania poziomu siarkowodoru i zawartości ołowiu w organizmie. W tym roku, razem z KGHM Polska Miedź, Prezydentem Miasta Głogowa i Instytutem Medycyny Pracy z Łodzi przeprowadziliśmy badania dotyczące obecności arsenu w organizmach 2000 osób. Nowością w tym badaniu jest to, że mierzymy nie jak dotychczas jedynie poziom arsenu, ale także weryfikujemy ile jest arsenu naturalnego a ile przemysłowego. Dzięki przeprowadzonym ankietom będzie można oceniać poziom arsenu w zależności od miejsca zamieszkania, trybu życia, żywienia, nałogów. Dla osób, u których stwierdzi się przekroczenie norm, przeprowadzimy programy profilaktyczne.
Jesteście jednym z organizatorów kampanii społeczno-edukacyjnej na temat cukrzycy u dzieci „Słodka Julka”.
Jest on realizowany w klasach 1- 3 szkół podstawowych. Dzięki projekcji filmu oraz dodatkowym materiałom dzieci dowiadują się czym jest ta choroba, jak pomóc kolegom, którzy chorują i jak samemu nie zachorować. Akcja cieszy się olbrzymim zainteresowaniem na Dolnym Śląsku i wiele wskazuje na to, że będzie rozszerzona na cały kraj.
Duża część działań MCZ to badania pracowników pracujących w ciężkich warunkach – kopalniach, hutach.
Mamy jedną z niewielu w Polsce komór cieplnych, pozwalających zweryfikować w jaki sposób organizm kandydata do pracy pod ziemią w górnictwie, reaguje na wysokie temperatury. Dzięki temu eliminujemy osoby, dla których taka praca mogłaby być niebezpieczna.